Z początkiem marca pisałem, że start sezonu jest już tuż, tuż. Maszynę sprawdziłem, silnik wygrzałem. Jeżeli warunki pogodowe pozwolą to pierwsze loty zorganizuję jeszcze w marcu. Wtedy nie wiedziałem jeszcze o wirusie. Loty będziemy musieli przesunąć „trochę” w czasie. Będę informował Was o rozpoczęciu lotów. Jeżeli macie pytania lub chcielibyście już wstępnie określić termin lotu w miesiącach późniejszych to proszę o kontakt, dzwońcie lub piszcie.