Widzę, że nie tylko ja korzystam z kończących się lotnych dni tego sezonu, ostanie loty w słońcu. „Kto żyw” próbuje jeszcze poćwiczyć kręgi nad lotniskiem, stąd spory ruch tego dnia, trzy samoloty, śmigłowiec i ja :-). Pozdrowienia dla kolegów z przestworzy nad Chrcynnem.
Czas szykować się do zimowania, złożenia sprzętu do przeglądu i przygotowania do nowego sezonu. Łatwiej będzie przetrwać trudny czas oczekiwania w towarzystwie, czas nadrobić zaległe spotkania latających kolegów, wymienić się doświadczeniami, powspominać co ciekawsze przygody i zdarzenia z sezonu. Do zobaczenie w górze wiosną, będę odliczał dni.