Letni lot, tęsknię za nim. Wystąpiło kila dni ponurej, która robi swoje. Sezon zamknięty, wiadomo, ale w pamięci jeszcze pozostają niedawne, przyjemne wrażenia z lotów w letnich warunkach. Chciałbym szybkiego ich powrotu, tego ciepła, światła, pięknego nieba. Może jest ze mnie maruda, powinienem cieszyć się urokami polskiej jesieni. Przyznam, że nie przepadam za zimnem w takiej wilgoci. W oczekiwaniu na wiosnę, dla poprawy nastroju, możecie zgłaszać się i wpisywać w grafik lotów. Zaplanujmy już kolejny sezon. Zapraszam!